dla Basi

Byłaś gwiazdką na błękicie, Która wśród śniegowych płatków, Spadła  z mlecznej drogi skrycie Prościutko do serc rodziców,Jak uroczy Elf malutki,  Cały świat oczarowałaś, A Twe piękne czarne oczy Wszyscy bardzo pokochali.Jesteś malutką kropelką Wśród ogromu mas kosmosu, Nie miałaś swojego wpływu Na wybór własnego losu. Ale jesteś bardzo dzielna, Kroczysz jak Syzyf pod górę, Znosisz wiejący wiatr w oczy I odpędzasz ciemne chmury. Płyń z gracją i powolutku, Jak … Continue reading dla Basi

Nie lubię jesieni

Oj oj jak ja dawno nic nie pisałam, ale musicie mi wybaczyć naprawdę nie byłam w stanie ciągle źle się czułam i chorowałam L.Bardzo chorowałam. Właściwie to zaczęło się we wrześniu, ale po dwóch tygodniach brania okropnie gorzkiego syropu poczułam się lepiej. Taki stan nie trwał długo niespełna dwa tygodnie po antybiotyku znowu zostałam zaatakowana … Continue reading Nie lubię jesieni

Rok i 7 miesięcy

Minęły 2 miesiące od czasu ostatniego wpisu. Dość długi okres. Chciałabymusprawiedliwić troszkę moich Rodziców. Cały wrzesień nie czuję się zbyt dobrze.Bardzo szybko się denerwuję, chcę być ciągle na rączkach. Nie wiele jem, niemam sił na rehabilitacje. Nocki miałam bardzo nerwowe, mój sen był płytki,często się wybudzałam. Chyba ząbki mi rosną. Ostatnie 2 tygodnie znowu biorę leki, … Continue reading Rok i 7 miesięcy