Rok z rurką tracheostomijną

6 marca minął rok od kiedy Basia oddycha za pomocą rurki tracheostomijnej. Narastająca niewydolność oddechowa i wiotkość krtani właściwie zadecydowały za nas, postawiły nijako przed faktem dokonanym. Bo czy wybór między założeniem dziecku tracheostomii a czekaniem i patrzeniem jak się męczy i dusi jest wyborem? Wiedzieliśmy, że stracimy bezpowrotnie jej głos, jej śmiech i płacz. … Continue reading Rok z rurką tracheostomijną