Witam Was po bardzo długiej przerwie. Z kolejnym wpisem chciałam poczekać do momentu, kiedy trochę się poprawi, troszkę się unormuje. Zdaje się, że wówczas musiałbym zakończyć całkowicie pisanie. Szczęśliwie zakończyliśmy Stary Rok (dał nam popalić jak mało który) i pełni nadziei zaczęłam NOWY. Ostatnio średnio się u nas dzieje. Już w tym roku wybrałam dwa … Continue reading 11 latka