Kochani Tak dawno się nie odzywałam, że nawet nie wiem od czego zacząć. Chciałam napisać jak wszystko się jakoś naprostuje i poczuje się lepiej... zdaje się jednak, że na to muszę poczekać.. Wiem, że rodzice pisali Wam, ze się pochorowałam w maju i w czerwcu i w ogóle było tak średnio. Nie chce wspominać tego … Continue reading Parę starszych wspomnień