Majówka w Międzylesiu

Witam wszystkich moich Czytelników

znów uciekł miesiąc, miesiąc pełen skrajności. od totalnej diety 0 kalorii do opychania się pączkami, zupkami i innymi pysznymi rzeczami. Po prawie miesiącu nic nie jedzenia, zaczęłam jeść zaskakująco dużo, tak jakbym chciała nadrobić ten stracony czas.

Od połowy kwietnia byłam w zasadzie zdrowa. Czekałam z niecierpliwością na lepszą pogodę, na to że w końcu zacznę spacery w moim nowym wózeczku. Niestety pogoda trzymała mnie w domku. Dopiero pod koniec kwietnia zaczęliśmy chodzić na spacerki.

Dzięki uprzejmości Babci Grażynki rodzice zaczęli w dziwny sposób spędzać część wieczorów. Mianowicie wymykali się na sportowo ubrani i wracali po godzinie zdyszani. Tłumaczyli się że biegali aby mięc więcej sił i świeższy umysł 🙂

Majówkę spędziłam w domku, przy lepszej pogodzie spacerowaliśmy z Mamą i Tatą. Odwiedzili mnie również Babcia Ania i Dziadek Józek. Podczas tych odwiedzin stanowczo dałam im do zrozumienia że za rzadko mnie odwiedzają…

Teraz jestem w szpitalu w Międzylesiu. Czekamy na zabieg wstawienia rurki, tak aby mnie jeszcze bardziej odżywić i abym mogła coś jeść w czasie chorób.

Rodzice się śmieją, że mamy prawie majówkę, jest bardzo ciepło, dużo spacerujemy i oddychamy leśnym powietrzem.

W piątek mam zabieg, potem parę dni w szpitalu na rehabilitacji. Rodzice bardzo się stresują, będę całkowicie uśpiona.

Proszę Was o trzymanie kciuków i modlitwę tak aby ten zabieg odbył się bez większych problemów. Wierzę że bedzie dobrze.

One thought on “Majówka w Międzylesiu

  1. Witaj Basieńko…….jesteś bardzo dzielna, jak i Twoi rodzicie…….Serdecznie Was pozdrawiam życząc dużo wytrwałości i szybciutkiego powrotu do zdrowia……….Przesyłam Ci wierszyk…..uśmiechnij się……:):):)

    Słoneczko dla Basi

    Nie bądź smutna Basiu,
    Bardzo Ciebie proszę,
    Majowe słoneczko
    Dla Ciebie przynoszę……

    Posłuchaj wietrzyku,
    Jak on pięknie śpiewa,
    Gra na instrumentach
    Pośród liści drzewa….

    Ptaszki w różnych tonach
    Na drzewach śpiewają,
    Pszczółki miód zbierają,
    A żabki rechoczą….

    Motylki pląsają,
    Nad zieloną łąką,
    Żeby jeszcze bardziej
    Rozweselić słonko…..

    A białe obłoczki
    Ganiają po niebie,
    Jak w górach owieczki
    Chcą prześcignąć siebie…..

    Like

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s